tag:blogger.com,1999:blog-958366065996665143.post9006089568815777536..comments2024-03-02T16:07:38.707+01:00Comments on Za okładki płotem. Rzetelne recenzje od 2011 roku: Coryllus o "Lonesome Dove"Michał Stanekhttp://www.blogger.com/profile/18105389321156355675noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-958366065996665143.post-21769596320277310832015-07-07T10:27:18.168+02:002015-07-07T10:27:18.168+02:00A ja "Kufer na plecach" Wierzyńskiego z ...A ja "Kufer na plecach" Wierzyńskiego z jego autografem w zbliżonej cenie i "W stalowych burzach" Jungera za jakąś śmieszną cenę. Dzisiaj generalnie zdobycie książki to kwestia czasu i pieniędzy w przypadku pozycji bibliofilskich, a tytuły literatury popularnej nie są żadnym problemem. Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-958366065996665143.post-8791690175343364782015-07-07T09:19:07.714+02:002015-07-07T09:19:07.714+02:00Ja osobiście chyba nie polowałem na książki po ksi...Ja osobiście chyba nie polowałem na książki po księgarniach (przynajmniej nie pamiętam), ale w ostatnich latach poluję na allegro. Bywa, że na niektóre tytuły w przystępnej cenie czekam po kilkanaście miesięcy - ale dzięki temu mam m. in. komplet polskich wydań Brodskiego i przedwojenne wydanie "W polu" Rembeka :-) No i nie zapłaciłem nigdy za książkę więcej niż 30 zł z przesyłką :-)Michał Stanekhttps://www.blogger.com/profile/18105389321156355675noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-958366065996665143.post-24480657587497262122015-07-06T15:47:55.063+02:002015-07-06T15:47:55.063+02:00Nie takie książki nie mają u nas czytelników a pom...Nie takie książki nie mają u nas czytelników a pomyśleć, że kiedyś trzeba było na książki KIK-u, co prawda nie wszystkie, ale jednak, polować. Kto dzisiaj jeszcze poluje na książki? Eh, aż się łza w oku kręci... :-) Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.com