Taka szybka, lekko spóźniona inwentaryzacja planów czytelniczych na 2017 rok. Są proste:
Przeczytać przynajmniej jedną książkę:
- Crummeya
-Doctorowa
-Ellroya (powtórka, kolej na "TLA")
-Hena
-Kneale'a
-Lemaitre'a
-Nesbo
-O'Briana
-Sosnowskiego
-Wrońskiego
-nagrodzoną Pulitzerem
-reportażową
-dziecięcą/młodzieżową
-powtórnie (nie licząc w/w autorów i kategorii).
-po angielsku
Przynajmniej jedną.
A poza tym pełny spontan.
W sumie to notatka pierwotnie "do użytku wewnętrznego", ale już niech zawiśnie - przynajmniej nie zginie i nie zapomnę się rozliczyć ;-)
Przeczytać przynajmniej jedną książkę:
- Crummeya
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Przynajmniej jedną.
A poza tym pełny spontan.
W sumie to notatka pierwotnie "do użytku wewnętrznego", ale już niech zawiśnie - przynajmniej nie zginie i nie zapomnę się rozliczyć ;-)