Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Lektura z 2021

Odkurzanie notesu, czyli notatki zaległe (9)

Krótko o dwóch reportażach i nagrodzonej Pulitzerem powieści. To już ostatnie z książek przeczytanych w ubiegłym roku.

Wyznanie wiary w kino (Quentin Tarantino, "Pewnego razu w Hollywood")

Znany reżyser i scenarzysta serwuje literacki recykling tych samych elementów co we wcześniejszym filmie i układa z nich opowieść podobną - nie całkiem tożsamą i nie całkiem odmienną. 

Elegia (Larry McMurtry, "Ulice Laredo")

Gorzka i brutalna, przy tym miejscami bardzo przejmująca opowieść o ludziach i czasach, wielopłaszczyznowo przemyślana pisarska konstrukcja, której mogą szkodzić powiązania z wielką poprzedniczką.

Orient w impasie (James Clavell, "Gai-Jin")

Mimo swoich wad o statnia powieść mistrza orientalnych przygodowo-historycznych eposów oferuje całkiem sporo - tyle że w tle.

Dawno temu na Nalewkach (Szczepan Twardoch, "Król")

Barwna rekonstrukcja świata, którego już nie ma, a właściwie jego wizja utkana w mniejszym stopniu z wiedzy historycznej, a w większym - z popkulturowej wyobraźni.

Gra o tron (Zbigniew Nienacki, "Dagome Iudex")

Mechanika zdobywania i utrzymania władzy, manipulacji ludem i innymi władcami, instrumentalne wykorzystanie ludzkich słabości - stanowi, poza przygodowo-historycznymi realiami, najbardziej interesującą warstwę ostatniej powieści Nienackiego.

Pluton. Prawda opowiadania (Tim O'Brien, "Rzeczy, które nieśli")

Weteran z Wietnamu przygląda się swoim towarzyszom broni z bliska, nie unikając reportażowej rzeczowości, natomiast rozszerzając perspektywę o świadomość nie tylko wcześniejszych, ale też późniejszych ich losów.