Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Smiley Jane

Odkurzanie notesu, czyli notatki zaległe (8)

Król Larry (Jane Smiley, "Tysiąc akrów") Wpisana w rozległe pejzaże stanu Iowa dość wierna trawestacja szekspirowskiego "Króla Leara". Stary farmer postanawia podzielić wielką posiadłość pomiędzy trzy córki. A właściwie pomiędzy dwie, bo na trzecią, najmłodszą, tuż przed podjęciem decyzji zdążył się obrazić. Zmiana układu sił doprowadzi do napięć między córkami a apodyktycznym ojcem, a w ich efekcie na światło dzienne wypłyną skrzętnie skrywane rodzinne tajemnice sprzed lat. Powieść Jane Smiley wygrywa dobrze poprowadzoną dramaturgią psychologicznych relacji i wpisaniem fabuły w specyficzny etos amerykańskiego farmerstwa, ale w ogólnym rozrachunku sprawia wrażenie tylko solidnie odrobionej pracy domowej z zakresu adaptacji klasyki literackiej w rodzimych realiach. Dobrze się czyta, ale nie szarpie emocjonalnie tak jak powinno, tym bardziej, że wspomniane mroczne rodzinne tajemnice łatwe są do przewidzenia. Tym razem Nagroda Pulitzera jakby na wyrost. 4,5 / 6 ...