"Fascynujące!" - to słowo jako pierwsze wyrwało mi się po skończeniu lektury książki Magdaleny Rittenhouse, polskiej dziennikarki, mieszkającej od kilku lat nieopodal nowojorskiego Times Square, w samym sercu Manhattanu. Choć trzeba na wstępie zaznaczyć, że wbrew tytułowi nie jest to książka o całym Nowym Jorku, a "tylko" o jego centralnej i najważniejszej części - Manhattanie.