Bardzo zmysłowa rzecz.
Czytałem dawno, bo w wakacje. Ale pamiętam ją bardzo soczyście, bo porwała mnie ta opowieść utkana z wątków coming-of-age na osnowie fantasy z elementami steampunku. Młodzieńcze emocje - zauroczenia, zwątpienia, do tego popełniane błędy i nie zawsze w porę wyciągane wnioski, napędzają wartką fabułę z czającą się w niej mroczną zagadką, która wciąga jak rollercoaster. Świat niby-Krakowa jest zbudowany z quasi-historycznych, ale intrygująco przetworzonych elementów, w fabule nierzadko widać świadomą inspirację schematami popkultury, ale bogactwo świata - zewnętrznego i wewnętrznego - w jego rozmaitych odcieniach, oddane nad wyraz sensualną, dopieszczoną polszczyzną, nie pozwala osunąć się fabule w prosty recykling fabularny. Wzorowo poprowadzona, bardzo zmysłowa i kilkuwarstwowa rzecz. Nic tu nie zgrzyta, wszystko lśni i uwodzi.
Ode mnie: 5,5 / 6
Radek Rak, Agla. Alef. Powergraph, Warszawa 2022.
Komentarze
Prześlij komentarz
Co myślisz?