Z przyczyn losowych zamiast podsumowania dopiero co zakończonego roku - Skontrum dotyczy roku 2018.
Goodreads ładnie zebrał to do kupy.
O pół oczka niżej (5,5):
No i teraz najważniejsze:
Michael Herr - Depesze
Lucian Dan Teodorovici - Inne historie miłosne
Frank McCourt - Prochy Angeli
Renata Kijowska - Kuba niedźwiedź. Historie z gawry
Herman Wouk - Bunt na okręcie
Larry McMurtry - Ostatni seans filmowy
Przeczytałem w nim aż 33 książki i to jest rekord od początku istnienia bloga. A doliczając Kwartalnik Przekrój (po 160 stron każdy, więc czemu go pomijać?) to nawet 35. Ale nie wszystkie doczekały się recenzji - co nie znaczy że te pominięte były słabe, po prostu tak się złożyło, za co je serdecznie przepraszam.
Goodreads ładnie zebrał to do kupy.
REALIZACJA PLANÓW
Plany były takie, żeby przeczytać jedną książkę:- Josepha Conrada (nie wyszło, zostawiam go na emeryturę)
- Jamesa Ellroya (nie wyszło, za to dokupiłem brakujące tytuły)
- Jo Nesbo (miał być Pentagram ale nie wyszło i nie zamierzam Nesbo kontynuować)
- Pierre'a Lemaitre'a (odpuściłem, ostatecznie mnie rozczarował)
- Patricka O'Briana (nie wyszło; Salwę honorową przeczytałem dopiero w 2019 r.)
- E. L. Doctorowa (Wystawa światowa)
- Michaela Crummeya (Twarde światło wskoczyło w miejsce planowanego Dostatku)
- powtórnie (kilka: Związek Żydowskich Policjantów, Bunt na okręcie, Kroniki Portowe, Ostatni seans filmowy)
- nagrodzoną Pulitzerem (kilka: Prochy Angeli, Bunt na okręcie i Kroniki Portowe)
- po angielsku (Leaving Cheyenne)
- z literatury faktu: (Prochy Angeli, Ogar piekielny ściga mnie, Depesze)
- dziecięcą/młodzieżową (Zima Muminków, Kuba Niedźwiedź. Historie z gawry)
Czyli 7 na 12.
TOP OCEN
Oceniam w skali szkolnej 1-6 z połówkami. I w tym roku wystawiłem jakoś wyjątkowo dużo "szóstek":- Ostatni seans filmowy
- Labirynt nad morzem
- Bunt na okręcie
- Ogar piekielny ściga mnie
- Prochy Angeli
O pół oczka niżej (5,5):
- Depesze
- Nowiny ze świata
- Kuba niedźwiedź. Historie z gawry
- Made in Poland: opowiada jeden z ostatnich żołnierzy Kedywu Stanisław Likiernik
- Dallas '63
No i teraz najważniejsze:
KSIĄŻKA ROKU 2018:
Hampton Sides - Ogar piekielny ściga mnie
Wstrząsający reportaż o zamachu na Martina Luthera Kinga jr. i polowaniu na jego zabójcę. Łączy godną podziwu dziennikarską drobiazgowość z dynamiką porównywalną z JFK Olivera Stone'a. Do tego dwutorowa narracja zbiegająca się w momencie tragedii to prosty ale zabójczo sugestywny zabieg, który nie pozwala oderwać się od lektury. Czyste mistrzostwo storytellingu na gruncie literatury faktu.
RECENZJA: STRZAŁ I OBŁAWAWYRÓŻNIENIA:
Michael Herr - Depesze
Żywioł wojny wietnamskiej w maksymalnym zbliżeniu, w strasznym ale nieodparcie atrakcyjnym amoku, skąpany w atakach histerii i narkotykowych odjazdach. Jeśli szukacie powieściowego odpowiednika szaleństwa Czasu Apokalipsy - oto jest. Na polskim gruncie z 40-letnim opóźnieniem, za to w mistrzowskim przekładzie Krzysztofa Mejera.
RECENZJA: WIETNAM UPIORNY I UPOJNY
Lucian Dan Teodorovici - Inne historie miłosne
Nieco szorstko, po męsku, ale na swój sposób czule pisze o miłości rumuński pisarz, nie starając się wyważać otwartych drzwi, a raczej śledząc różne oblicza i fazy tego uczucia i jego nieodpartej mocy - czasem stwarzającej, czasem destrukcyjnej. Wyróżniam Inne historie... mimo stosunkowo niewysokiej oceny (5,0), gdyż naprawdę warto zwrócić uwagę na tę skromną ale niebanalną "powieść w opowiadaniach", przymykając oko na jej kilka niewielkich mankamentów.
RECENZJA: INACZEJ NIŻ W RAJU
Frank McCourt - Prochy Angeli
McCourt z detalami i sugestywnością właściwą dziecięcemu postrzeganiu świata odmalowuje kolejne doświadczenia skrajnego ubóstwa na przedwojennych irlandzkich przedmieściach. I jego opowieść byłaby w zasadzie nie do zniesienia, gdyby nie przenikające ją niezwykłe poczucie humoru, które pozwala wśród zwałów błota, niezliczonych przypadków ludzkiej obojętności, wreszcie codziennych dziecięcych małych i dużych tragedii, odnaleźć szereg detali nieodparcie śmiesznych - czy to rodzajowo zabawnych, czy obłędnie absurdalnych.
RECENZJA: WITAJCIE W CIĘŻKICH CZASACH
WYRÓŻNIENIE SPECJALNE:
Renata Kijowska - Kuba niedźwiedź. Historie z gawry
Przejmująca, choć niepozbawiona odpowiedniej dawki ciepła, humoru i iście przygodowej werwy, opowieść o młodym niesfornym niedźwiedziu z Bieszczad i jego bliskich - rodzinie i przyjaciołach. Ceniona dziennikarka zbudowała na kanwie autentycznych losów zwierzaka kapitalną historię, wzbogaconą po każdym rozdziale przystępnie podanymi wstawkami popularno-naukowymi o życiu prawdziwych krewnych tytulowego Kuby. Czyta się to świetnie, lekkość (cudna!) i dramatyzm (jest go trochę) zostały idealnie wyważone, dając jedną z najbardziej dla mnie pamiętnych książek napisanych dla dzieci ever.
NAJLEPSZE POWTÓRKI:
Herman Wouk - Bunt na okręcie
Teoretycznie napisana od linijki powieść o konflikcie hierarchii wojskowej z moralną powinnością, w której jednak powściągliwość stylu owocuje gawędziarską potoczystością narracji i psychologiczną solidnością. I ostatecznie, dzięki przemyślanej strukturze i umieszczeniu wszystkich elementów fabuły - postaci, wątków, konfliktów i kulminacji - dokładnie tam, gdzie być powinny, jest to jedna z najlepszych powieści nagrodzonych Pulitzerem, dziś niesłusznie nieco zapomniana.
RECENZJA: MIĘDZY CONRADEM A U.S. NAVY
Larry McMurtry - Ostatni seans filmowy
Niby to prosta opowiastka o smętnym dojrzewaniu w zapadłej teksaskiej dziurze, ale McMurtry mistrzowsko łączy w niej lirykę z humorem, czułość z przymrużeniem oka, obyczajową dosadność z zaskakującą nawet jak na niego delikatnością. Przy tym w jakiś alchemiczny sposób 30-letniemu pisarzowi udało się stworzyć powieść, którą inaczej odbiera się będąc w wieku młodych bohaterów, a zupełnie inaczej - w wieku ich rodziców. I aż do 1985 roku nie napisał nic lepszego.
RECENZJA: W THALII, CZYLI NIGDZIE
Jak widać czterema na siedem tytułów galę zdominowała - ku mojemu własnemu zaskoczeniu - literatura faktu (w pewnym sensie Kuba Niedźwiedź też się do niej zalicza). Inna rzecz, że Serii Amerykańskiej już od 2015 roku (wtedy dwa wyróżnienia) należała się główna nagroda.
PLANY 2019:
Plany są/były takie, żeby przeczytać po jednej książce:- Doctorowa (za koleją: Billy Bathgate)
- O'Briana (z przeniesienia z 2018 - Salwa honorowa)
- Crummeya (za koleją: Dostatek)
- McMurtry'ego (Czułe słówka lub Wszystko dla Billy'ego)
- Ellroya (za koleją: Biała gorączka)
- powtórnie (duży wybór)
- nagrodzoną Pulitzerem (tu też lista się wydłuża)
- po angielsku
- z literatury faktu
- dziecięcą/młodzieżową.
Na razie mam tylko jedną książkę z serii amerykańskiej, ale może w tym roku wzbogacę ją o "Ogara...", a McMurtry jest już na liście moich (nie)postanowień.
OdpowiedzUsuńA którą z SA masz?
Usuń